Jak wracam do domu to padam.
Więc podsumuje tylko to co mnie wściekło lub ubawiło w ubiegłym tygodniu:
- Brak telefonu
Kontaktów do znajomych tej osoby tez nie ma - bo wiszą w iChmurze. Człek nawala. Ba! od tygodnia człowiek ciągle ma opóźnienie z odpisywaniem na maile a w korkach się nudzi. Jak żyć cholercia - jak żyć?
- Rozpoczęcie Olimpiady
- Minister Zdrojewski - a raczej wydawane pieniądze na projekty kulturalne
Ten sam minister co w przypadku Muzeum JPII. Tylko inny program.
Ale ten sam case co Muzeum JPII. Bo najmniej punktów (wśród beneficjentów dotacji) zdobył wniosek o wsparcie rzeczonego Muzeum JP II (82,6 pkt.).
Drugi pod względem zdobytych punktów wnioskodawca na liście (ponad 89,90 punktów na sto możliwych) dostał 0,00 zł. Dlaczego?
Coraz mniej mi się chce cokolwiek pisać, żeby próbować...
Poza tym, że już tu pisałam, że niektóre wytyczne są nie do zrealizowania. Np. projekt na aktywizację zawodową niepełnosprawnych. owszem mogę spełnić wymóg, że 20% podopiecznych zostanie zatrudnionych po 3 mies. od zakończenia projektu (czyli de facto po 1,5 roku od uruchomienia projektu) - ale poprzez zatrudnienie ich u siebie... Ale chyba nie o to chodzi? Projekt przeciwdziałający wykluczeniu - wyklucza jeszcze bardziej moich podopiecznych... Bzdura... Wkurzenie...
- Złodziej?
- Wszystko w tym kraju trzeba wplatać w politykę - czyli kask Stocha
"Cytat w tytule to tylko jedna z tysięcy podobnych reakcji Polaków na... nowy kask, w którym Kamil Stoch występuje w Soczi."
Łapy mi opadły... Co zrobić, żeby mieć taka jazdę prosto do psychiatryka? Więcej już nic nie napiszę...sami zobaczcie linka Stoch napluł Putinowi w twarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz