wtorek, 25 marca 2014

Dzień pięćset czternasty - Errata do wczorajszego posta

Tak się wczoraj plułam, że dostałam informacje na temat tego serwisu od źródła.
Otóż projekt internetowy kosztował JEDYNIE (hahahaha) 3,5 mln złotych.
Nie podważa to mojej wczorajszej wypowiedzi. Czy 47 mln czy 3,5 mln doświadczenie mi mówi, że to przegięcie i wszystkie wczorajsze argumenty nadal podtrzymuje.

Reszta pieniędzy poszła na (cytuje):

  • zintegrowanie systemów działających wewnątrz obszaru zabezpieczenia społecznego jak również przeprowadzenie integracji z innymi systemami nadzorowanymi i utrzymywanymi przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (w szczególności z obszarem praca),
  • rozszerzenie obecnej funkcjonalności systemów działających w JST,
  • umożliwienie współpracy i wymiany danych pomiędzy poszczególnymi systemami (dostosowanie systemów w zakresie integralności i interoperacyjności),
  • wdrożenie obsługi dokumentów elektronicznych w tym możliwości przekazywania zaświadczeń o dochodach w formie elektronicznej pomiędzy organem właściwym a urzędem skarbowym,
  • zakup terminali mobilnych dla jednostek terenowych do przeprowadzania rodzinnych wywiadów środowiskowych u beneficjentów (bez konieczności przenoszenia danych z formy papierowej na elektroniczną).

Co do ePUAPu, to podobno MPIPS też uznało to za bubel i przygotowuje zmiany legislacyjne umożliwiające składanie wniosków bez niego. Co oznacza, że nie tylko sami potrzebujący będą mogli składać wnioski, a również osoby z ich otoczenia. To jest super! Ale uwierzę jak zobaczę.

Ministerstwo uważa, że zaoszczędzi 71 milionów do 2016 roku. Projekt trwa od 2008 roku. Jeśli to nawet będzie 1/3 to już będzie to spory sukces. Niby to pieniądze, które będzie można przekazać na inne, bardziej bezpośrednie cele.

Ale nie! Bo przecież jak to w którejś reklamie mówią: Zaoszczędziłeś? A ile z tego jest na koncie?
Przecież po prostu nie założy się takiej pozycji w budżecie. Już jej nie ma.

Tak czy inaczej nadal się czepiam. Nie rozumiem celów. Nie wiem jak to wszystko ma wpłynąc na dostępność ludzi do systemu opieki społecznej. Wkurza mnie to...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz