środa, 28 sierpnia 2013

Dzień dwieście dziewięćdziesiaty dziewiąty - Nie mam netu

Coś mi się pokiełbasiło z siecią i wrzucam to usprawiedliwienie przez komórkę, więc nie będę się rozpisywać.
W panikę wpadłam - ale okazało się, że cały blok ma problem. Z TV też.
Jutro nadrobię będąc w szpitalu....

Ściskam Was mocno. Dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz