czwartek, 23 maja 2013

Dzień dwieście dwunasty - Tradycyjne pisanie szkodliwe dla zdrowia

Miałam dziś do wypełnienia 24 rubryk - długopisem. 24 uzasadnienia przyznania pewnej punktacji do napisania. Drobnym pismem, bo rubryki niewielkie a ważność uzasadnienia istotna i wymagała dużo treści.
Wiedziałam co napisać, ale z braku miejsca musiałam najpierw napisać teksty w brudnopisie.

Miałam na to niewiele czasu. Ale nie miałam straszny opór.  Ręka mnie bolała od samego myślenia.
Od kilkunastu lat - nawet notatki na spotkaniach pisałam na kompie. Jedyne co pisałam długopisem - to jakąś drobnostkę. Zdanie do szkoły. No i podpisywałam się długopisem - no ale to zygzak nie czytelne pismo.

Moje mięśnie i ścięgna i kości odzwyczaiły się od pisania długopisem. To boli. Bardzo boli.

Kolacja - Krążki ryżowe z wędliną i garścią sałaty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz