Wiedziałam co napisać, ale z braku miejsca musiałam najpierw napisać teksty w brudnopisie.
Miałam na to niewiele czasu. Ale nie miałam straszny opór. Ręka mnie bolała od samego myślenia.
Od kilkunastu lat - nawet notatki na spotkaniach pisałam na kompie. Jedyne co pisałam długopisem - to jakąś drobnostkę. Zdanie do szkoły. No i podpisywałam się długopisem - no ale to zygzak nie czytelne pismo.
Moje mięśnie i ścięgna i kości odzwyczaiły się od pisania długopisem. To boli. Bardzo boli.
Kolacja - Krążki ryżowe z wędliną i garścią sałaty |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz