środa, 8 maja 2013

Dzień sto dziewięćdziesiąty siódmy - Łańcuch


I jeszcze w temacie komórek.
Bo  to jest tak, że uważam, że mimo tego, że mam komórkę to nie jestem do  niej  uwiązana  jak  pies do budy  i mam prawo jej po prostu nie odbierać.  I  nie o to mi chodzi, że jestem niewychowana i mam w du... dzwoniącego.

Po  pierwsze często jestem tak zmęczona, że nie mam ochoty na rozmowy.
Po drugie czasami chce w spokoju nad czymś popracować.
Po trzecie mogę np.  brać  prysznic.
Po czwarte mogę też zwyczajnie spać.
A mogę tez wyjść  z domu bez komórki.
Albo bawić się z dzieckiem.

Po to jest poczta głosowa, żeby jak ktoś ma pilna  sprawę  mógł  się  nagrać.  Albo  po  prostu  wysłac  sms. I ja zazwyczaj  oddzwaniam,  chyba że dzwoniący numer nie zidentyfikowany. No to  nie  mam  szans.  Ale tacy co się nie identyfikują to maja do tego ukrywania  powody - a mnie te powody mogą guzik interesować.

Głucha nie jestem. Widzieć też widzę. Więc zauważam to, że ktos dzwonił lub dzwoni.
A  kurde  nie  -  są  tacy  co do cholery 2000 razy dzwonią. Minuta po minucie. Nie znoszę tego.

Nie jestem ich PSEM na łańcuchu!

Nie  znoszę  tez  jak  ktoś  się  nagrywa i mówi - zadzwoń pilnie. Mam zawału dostać? Nie  może powiedzieć o co kaman?

No  a  już najbardziej to nie lubię porannych sms-ów.

Ramo  mam  tysiące  głupich  powiadomień.  I  nawet  jak mam wyciszony telefon  to słyszę przez sen to bzykanie.

Bzz to Twoje konto bankowe.
Bzz  to  drugie  Twoje  konto  bankowe.
Bzz  to  ja Twój kredyt - nie zapłaciłaś raty.
Bzz to ja Twój Orange -  informujemy, że wystawiliśmy  Ci  nowy  rachunek  za  komorke.
Bzz to ja Twój Orange wystawiliśmy Ci rachunek za telefon domowy.
Bzz to Upc - przypominamy, ze  jutro  mija  termin płatności.
Bzz to ja Sephora - mam dla Ciebie rabat.

Bzz  Bzz Bzz.  Zwariować można.

Do bzykania sms-owego dochodzi jeszcze bzykanie fejsbukowe i pocztowe.
Jednak bzykanie smsowe jest podwójnie podwójne - bo bzyka Bzz Bzz a jak się nie odczyta smsa to po chwili jeszcze raz Bzz Bzz.
Moja głowa powiadomienia FB i pocztowe ignoruje - i ich nie słyszę.

Boziu  jakie  to  nowoczesne  życie  jest  męczące.  A  do tego ludzie tacy upierdliwi...

Śniadanie - Dwa jajca na miękko z szczypiorkiem czosnkowym i łyżeczka majonezu wymieszana z jogurtem


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz