I jeszcze w temacie komórek.
Bo to jest tak, że uważam, że mimo tego, że mam komórkę to nie jestem do niej uwiązana jak pies do budy i mam prawo jej po prostu nie odbierać. I nie o to mi chodzi, że jestem niewychowana i mam w du... dzwoniącego.
Po pierwsze często jestem tak zmęczona, że nie mam ochoty na rozmowy.
Po drugie czasami chce w spokoju nad czymś popracować.
Po trzecie mogę np. brać prysznic.
Po czwarte mogę też zwyczajnie spać.
A mogę tez wyjść z domu bez komórki.
Albo bawić się z dzieckiem.
Po to jest poczta głosowa, żeby jak ktoś ma pilna sprawę mógł się nagrać. Albo po prostu wysłac sms. I ja zazwyczaj oddzwaniam, chyba że dzwoniący numer nie zidentyfikowany. No to nie mam szans. Ale tacy co się nie identyfikują to maja do tego ukrywania powody - a mnie te powody mogą guzik interesować.
Głucha nie jestem. Widzieć też widzę. Więc zauważam to, że ktos dzwonił lub dzwoni.
A kurde nie - są tacy co do cholery 2000 razy dzwonią. Minuta po minucie. Nie znoszę tego.
Nie jestem ich PSEM na łańcuchu!
Nie znoszę tez jak ktoś się nagrywa i mówi - zadzwoń pilnie. Mam zawału dostać? Nie może powiedzieć o co kaman?
No a już najbardziej to nie lubię porannych sms-ów.
Ramo mam tysiące głupich powiadomień. I nawet jak mam wyciszony telefon to słyszę przez sen to bzykanie.
Bzz to Twoje konto bankowe.
Bzz to drugie Twoje konto bankowe.
Bzz to ja Twój kredyt - nie zapłaciłaś raty.
Bzz to ja Twój Orange - informujemy, że wystawiliśmy Ci nowy rachunek za komorke.
Bzz to ja Twój Orange wystawiliśmy Ci rachunek za telefon domowy.
Bzz to Upc - przypominamy, ze jutro mija termin płatności.
Bzz to ja Sephora - mam dla Ciebie rabat.
Bzz Bzz Bzz. Zwariować można.
Do bzykania sms-owego dochodzi jeszcze bzykanie fejsbukowe i pocztowe.
Jednak bzykanie smsowe jest podwójnie podwójne - bo bzyka Bzz Bzz a jak się nie odczyta smsa to po chwili jeszcze raz Bzz Bzz.
Moja głowa powiadomienia FB i pocztowe ignoruje - i ich nie słyszę.
Boziu jakie to nowoczesne życie jest męczące. A do tego ludzie tacy upierdliwi...
Śniadanie - Dwa jajca na miękko z szczypiorkiem czosnkowym i łyżeczka majonezu wymieszana z jogurtem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz